sobota, 22 czerwca 2013

Sportowo dobra wiosna dla okolicznych klubów sportowych w wydaniu seniorskim.

      Najwyżej stojący w hierarchii sportowej, III-ligowy Energetyk, dziś gra decydujący mecz o utrzymanie. Grająca w V lidze (wojewódzka okręgówka), Odrzanka Radziszewo, na jedną kolejkę przed końcem zapewniła sobie awans do IV ligi, co jest osiągnięciem bez precedensu w historii tego małego klubu. Jeśli gryfinianie spadną, dojdzie w przyszłym sezonie do derbów z Odrzanką. 
     Ogniwo Babinek drugi sezon z rzędu utrzymało się w klasie okręgowej, co jak na tak małą miejscowość jest wielkim sukcesem. Błękit Pniewo, klub prowadzony podobnie jak Odrzanka Radziszewo, zaliczył kolejny awans w swojej krótkiej historii, tym razem do klasy regionalnej. Z sąsiedniej grupy awans zapewnił sobie przed tygodniem Hetman Grzybno. To klub budowany w sposób nowatorski, ze wszystkimi problemami u tego typu tworów. Te trzy zespoły zapewne zagrają w przyszłym sezonie w jednej grupie. Przybędzie zatem meczów derbowych dla okolicznych kibiców, w tym także z naszej gminy, którzy lubia wpadać do Swobnicy i Babinka.
     Z naszych drużyn w klasie A, awansu bliski był Łabędź - Gryfhurt Widuchowa. Pozostałe dwie drużyny z naszej gminy, KLUKS Krzywin i Czarni Czarnówko, spokojnie zapewniły sobie utrzymanie. Niestety problemy organizacyjne, finansowe i kadrowe nie ominęły naszego jedynaka w klasie B, Orła Żelechowo. Czy Orzeł przystąpi do rozgrywek jesienią, przekonamy się już wkrótce?
     Rozłam w KLUKS-ie Krzywin oraz problemy Orła Żelechowo dały impuls do  powstania nowego klubu sportowego w gminie w miejscowości Żarczyn. Klub pod nazwą UKS Pro-Team Żarczyn, jest już zarejestrowanym stowarzyszeniem oraz zgłoszony do rozgrywek w ZZPN na nowy sezon. Obecnie trwa proces licencyjny, który przy takim rozmachu i tempie załatwiania spraw powinien być tylko formalnością dla młodego zarządu klubu. Tym samym śladem podąża teraz klub z pobliskiego Steklna pod historyczną nazwą Wicher. 
    Jak z tego widać, dla piłki seniorskiej w naszym regionie to wielki skok naprzód. Nawet problemy jednych oraz swary u drugich, czynią mocne podwaliny pod inne podmioty. Niestety kuleje szkolenie sportowe, a już na poziomie juniorskim to już zaczyna być dramat. Ale o tym napiszę innym razem przy podsumowaniu rozgrywek juniorskich.

3 komentarze:

  1. i po co kolejna drużyna w naszej gminie ? zeby szlajała się po B - klasie? Żarczyn nic wielkiego nie osiągnie mając własną drużynę. nie lepiej stworzyć dwie lepsze drużyny na gminę i wtedy można byłoby myśleć o wyższej lidze niż A czy B klasa..

    OdpowiedzUsuń
  2. bez sensu napisane po co kolejna drużyna w naszej gminie jaki pajac to napisał a co chodzi o Żarczyn to zobaczymy po sezonie o tworzenie drużyny na gminę to proszę zgłoś się do prezesa z krzywiny on ma swoją wizję ściągać zawodników z Szczecina bo nasza gmina nie ma zawodników

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia mówi, że sztuczne tworzenie na siłę gdzieś jakiejś wielkiej drużyny nie ma sensu. Nigdy wcześniej w historii tej gminy nie udało się przenoszenie zawodników odgórnie, bo w tym klubie będą szczęśliwi. Takie próby były podejmowane i przyniosły fiasko. W tym kraju istnieje coś takiego pięknego jak wolność zrzeszania. To dobra praktyka, która pozwala migrować zawodnikom nie na podstawie odgórnego dekretu, ale na podstawie woli samych zawodników. Przepisy związkowe też tak to regulują. Klubów i drużyn powinno być tyle, ilu chętnych jest uprawiać sport. O przetrwaniu jednych albo drugich powinno decydować coś takiego jak tradycja, zasoby ludzkie, wola działania i chęć przetrwania. Niech reguluje to rynek, a zostaną najsilniejsi, najlepiej zorganizowani i najbardziej skonsolidowani. Ci z Żarczyna chyba to potrafią, a ich wysiłek naprawdę godny podziwu. Zaczynam wierzyć w powodzenie tego przedsięwzięcia.

    OdpowiedzUsuń