wtorek, 11 czerwca 2013

Droga Lubanowo - Żarczyn niecała przejezdna.

          Droga Lubanowo - Żarczyn na wszystkich mapach zaznaczona jest jako istotna dla lokalnej komunikacji. Sprawdziłem jak to wygląda w rzeczywistości. Na 6 km całej drogi przejezdnych dla aut i rowerzystów jest około 4,5 km. Ostatni odcinek od granicy lasu i gminy  do Żarczyna można pokonać tylko pieszo i w zielsku po pas. Jeszcze 5 lat temu ta droga była przejezdna na całym odcinku. Oto obecny stan.



Trasa zaczyna się w Gminie Banie od skrzyżowania z drogą powiatową Lubanowo - Widuchowa. Powyższa fotka zrobiona została na wysokości boiska sportowego Czarnych Lubanowo. Po prawej widoczne osiedle.
Szybko asfalt zamienia się w kostkę.
Kostka kończy się wraz z ostatnim blokiem.
Kostka przechodzi w nawierzchnię żużlową.
Po opuszczeniu Lubanowa...

....aż do granicy lasu...
...ponad 2 km....droga jest prosta.
Wraz z pojawieniem się ściany lasu, droga skręca pod kątem prostym w prawo.
Droga w lewo prowadzi tylko na pole.
Od tego momentu trasa prowadzi skrajem lasu.
Niecałe 100 m dalej, droga odzyskuje swój pierwotny kierunek południowo-zachodni.
Tu widać jak skręca w lewo i ...
około 1 km prowadzi skrajem lasu...




.... aż w całości chowa się wśród drzew.
W lesie stan drogi nie pogarsza się.
W końcu docieramy do skrzyżowania z drogą leśną o nawierzchni zniszczonego asfaltu. Na zdjęciu powyżej skręcając w lewo dojedziemy do Baniewic i Bani.
W prawo do Kłodowa, Babinka i ... dokładając kilka kilometrów, autem do Żarczyna.
Jadąc prosto, drogą kilka lat temu gruntownie wyremontowaną...
przez Lasy Państwowe dotrzemy do ...
kolejnego skrzyżowania.
W lewo dojedziemy do szosy wojewódzkiej 122 i Baniewic.
W prawo po kilkuset metrach połączymy się z wcześniejszą drogą asfaltową.
Jadąc prosto dotrzemy do granicy lasu, która jest także granicą między gminami Banie i Widuchowa.
Około 150 m środkiem drogi biegnie granica między  gminami. Las należy do Gminy Banie, pola do Gminy Widuchowa.
Tu jeszcze da radę pojechać rowerem, chociaż śladu dawnej drogi trudno jest doszukać się.
Tu już nie da rady jechać rowerem. Trzeba skręcić w prawo na pole i pojechać ścieżką technologiczną przez uprawy rolne.
Właściwa droga znajduje się wśród zarośli z lewej.

Po przemierzeniu pierwszego odcinka pola wracamy na ślad drogi.
Na odcinku około 100 metrów droga jest przejezdna dla rowerzystów.
 
Wraz z końcem lasku niestety należy kolejny raz skręcić w pole, ale tym razem w lewo, aby dotrzeć do "wojewódzkiej". Jak widać tędy nie da rady przejechać.

Tu rzut oka na zarośnięta drogę.
W końcu docieramy do szosy.
W prawo do Żarczyna...
... a w lewo do Baniewic.
A powinniśmy wyjechać z tego miejsca. Widoczny ślad drogi polnej szybko skręca w pole, bo pierwotny ślad  stracił już swoją funkcję komunikacyjną.
Skrzyżowanie z drogą wojewódzką robi wrażenie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz