poniedziałek, 3 czerwca 2013

Z cyklu "Galeria miejsc bezodpływowych" dziś "Jezioro Marwickie".



         Temat rozlewiska na drodze  w Marwicach ma już swoją bogatą historię. Poruszany jest systematycznie przez mieszkańców od kliku lat. Temat marwickiej kałuży trafił także pod obrady sesji Rady Gminy Widuchowa w formie interpelacji.  Odpowiedź na interpelację  jest zaskakująca. Otóż zdaniem Pana Wójta problem kałuży nie istnieje, bo - jego zdaniem - on i jego pracownicy orzekli, iż kałuży nie ma.
Oto dowód, w postaci fragmentu odpowiedzi na interpelację:



        Czyżby zatem wynikało z tego, że kiedy w naszej gminie, nie umiemy rozwiązać problemu, to stwierdzamy, iż on po prostu nie istnieje? I sprawa załatwiona? Zamieszczone poniżej zdjęcia  dokumentują jednak istnienie rozlewiska na marwickiej drodze. Nadmieniam, iż drogą tą codziennie rano dzieci podążają do przystanku autobusowego. Można tylko się domyślać jak czują się cały dzień w szkole po przejściu tego grzęzawiska (zdjęcia prezentują jak głęboka jest to kałuża). Ten sam wodny szlak pokonują dorośli mieszkańcy miejscowości, którzy muszą, niestety po przebrnięciu tej wodnej przeszkody, często jeszcze zanim wstanie słońce, przejść  jeszcze kilka kilometrów do przystanku na skrzyżowaniu drogi krajowej 31 z drogą powiatową.

            A oto dokumentacja fotograficzna "Jeziora Marwickiego".







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz