W pierwszej połowie lat 90-tych popularna "pszczółka" towarzyszyła
wszystkim wydarzeniom sportowym odbywającym się w Krzywinie. W 1995 roku
biegi krzywińskie przeniosły się z centrum miejscowości na boisko
sportowe przy ul. Widuchowskiej i zmieniły nazwę z "ulicznych" na
"przełajowe".
Na zdjęciu podczas 6. edycji biegów, 6 października 1995 roku. Dwa dni później na tym samym boisku odbyły się wielkie derby w "A"-klasie z Łabędziem Widuchowa, dodajmy że wygrane przez miejscowych 1:0 (0:0) po bramce Stanisława Jułkowskiego z rzutu karnego. W pierwszej połowie "jedenastkę" obronił Jacenty Ruszar. Na kolejne zwycięstwo w ligowych derbach KLUKS musiał poczekać do 1 maja b.r., a więc 17 i pół roku. Wszystko przez to, że nie było okazji. Obie drużyny grały ze sobą jeszcze tylko w sezonie 1996/97, by spotkać się w sezonie 2012/13. Rewanż w sezonie 95/96 w Widuchowej zakończył się remisem. W następnym sezonie, w którym Łabędź pierwszey raz awansował do okręgówki było 0:0 i 0:8, a w tym 3:4 i 2:0. Tak więc obie ekipy mają dziś po 2 zw. 2 rem. i 3 porażki, a bramki z korzyścią dla Łabędzia 14-8.
Na zdjęciu podczas 6. edycji biegów, 6 października 1995 roku. Dwa dni później na tym samym boisku odbyły się wielkie derby w "A"-klasie z Łabędziem Widuchowa, dodajmy że wygrane przez miejscowych 1:0 (0:0) po bramce Stanisława Jułkowskiego z rzutu karnego. W pierwszej połowie "jedenastkę" obronił Jacenty Ruszar. Na kolejne zwycięstwo w ligowych derbach KLUKS musiał poczekać do 1 maja b.r., a więc 17 i pół roku. Wszystko przez to, że nie było okazji. Obie drużyny grały ze sobą jeszcze tylko w sezonie 1996/97, by spotkać się w sezonie 2012/13. Rewanż w sezonie 95/96 w Widuchowej zakończył się remisem. W następnym sezonie, w którym Łabędź pierwszey raz awansował do okręgówki było 0:0 i 0:8, a w tym 3:4 i 2:0. Tak więc obie ekipy mają dziś po 2 zw. 2 rem. i 3 porażki, a bramki z korzyścią dla Łabędzia 14-8.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz