wtorek, 21 maja 2013

KLUKS Krzywin w Kurierze Szczecińskim (1996)


    Przeglądając domowe archiwum natrafiłem na unikalne zdjęcie pierwszej drużyny KLUKS, które zostało zamieszczone  wraz z krótką notatką na ostatniej 24. stronie wydania Kuriera Szczecińskiego z 15 października 1996 roku.
    Niestety jest to tylko kserokopia. Jak na razie nie natrafiłem na oryginał wydania. Jak znajdę to natychmiast poprawię jakość fotki i tekstu. Materiał przygotował redaktor Jarosław Maliszewski, znany i ceniony sędzia. Ponoć do dziś jeszcze sędziuje mecze. Wtedy wystąpił jako główny. Od tamtej pory może ze dwa razy sędziował naszym chłopakom. Pamiętam, że to był nasz drugi sezon w A-klasie przed meczem w Troszynie z tamtejszym Agrofarem. Notabene mecz wygraliśmy 2:1. Pamiętam jeszcze ten mecz dlatego, że otrzymałem w nim żółtą kartkę za faul. Dlaczego to takie dziwne - zapytacie? Otóż przez całą karierę otrzymałem tylko 5 żółtych kartek, stąd pamiętam wszystkie mecze, w których byłem karany, dodam - że nigdy czerwoną. To dedykuję tym, którzy ten limit potrafią przekroczyć podczas jednej rundy.  W sezonie 1996/97 klub prowadził razem z Orłem Żelechowo aż 6 drużyn w rozgrywkach, po dwie seniorów, juniorów i trampkarzy. Stąd pojawiła się informacja, że w klubie trenuje 100 zawodników. Oto prawdopodobne ustawienie taktyczne z tego meczu: Stanisław Leśniak - Robert Juzyszyn, Marek Bulak, Mariusz Ulas, Janusz Szyszkowski - Mariusz Gralak, Piotr Waydyk, Jerzy Jamróz, Jan Szyszłow - Henryk Szyszkowski, Jacenty Ruszar. Marcin Karaczun najprawdopodobniej wchodził z ławki lub został po przerwie zastąpiony przez Jacka Ruszara. O tym, że w tym meczu grał co najmniej połówkę świadczył przepis o obowiązku gry w A-klasie przez pół meczu juniora i cały młodzieżowca, a tym z pewnością był Jurek Jamróz. "Wicek" grywał także wtedy w drużynie juniorów. Zbigniew Jamróz pełnił wówczas funkcję kierownika drużyny.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz