niedziela, 19 maja 2013

Koncertowa gra Łabędzia w Witnicy * Hat trick Andrzeja Łęczewskiego

komentarz pomeczowy

          Tego nie spodziewali się najwięksi optymiści.  Łabędź - Gryfhurt po koncertowej grze rozbił w puch zawsze groźną u siebie Witniczankę aż 6:1. Pół tuzina goli na wyjeździe zawsze robi wrażenie. Co prawda - wyjątkową skutecznością popisywali się Andrzej Łęczewski i Sylwester Tylutki, ale na pochwałę zasłużył cały zespół, który grał wręcz koncertowo.
Od lat wiadomo, że w końcówce sezonu najlepiej grają te drużyny, które dobrze przepracowały okres przygotowań do sezonu. Właśnie widuchowska drużyna do takich zalicza się. Niestety powrót na pozycję lidera przetrwał tylko niespełna 2 godziny. Grający w Lisim Polu Hetman łatwo ograł miejscowych 5:0 i w tabeli utrzymał się status quo. Wracający z Witnicy zawodnicy Łabędzia przez chwile mogli podziwiać grę głównego rywala do awansu, z którym spotka się w ostatniej kolejce. Za tydzień w derbach gminnych Łabędź podejmie Czarnych Czarnówko. To trzecie i ostatnie derby gminne tej wiosny.




 komentarz przedmeczowy
          Po odzyskaniu równowagi po przegranym 0:2 meczu derbowym z KLUKS-em i odniesieniu dwóch zwycięstw z rzędu nad Czciborem Cedynia i Czarnymi Lubanowo, widuchowianie wyruszają w niedzielę na podbój Witnicy.
Witniczanka, zwykle czołowa drużyna A-klasy, tej wiosny nie błyszczy i niespodziewanie należy do najsłabszych drużyn. U siebie uległa już dwa razy Hetmanowi 1:4 i Klonowi 0:1. W rundzie jesiennej Łabędź ograł u siebie Witniczankę 5:2 po dwóch golach Karapulki i po jednym Wołosza, Radkego i Szturo.
             Tamto zwycięstwo wyniosło Łabędzia na pozycję lidera. Tym razem też tak może się zdarzyć, ale warunek jest taki, że trzeba ponownie pokonać Witniczankę oraz czekać na potknięcie Hetmana w Lisim Polu. Zresztą w drodze powrotnej widuchowianie mogą zerknąć na boisko w Chojnie, gdzie rezerwy Odry będą podejmować KLUKS Krzywin i w Lisim Polu, gdzie Chrobry podejmie Hetamana. Oba te mecze rozpoczną się dwie godziny później o 16.00.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz