Ostatnio w internecie pojawiła się informacja, że urodzony w 1996 rou Paweł Iskra Rynicy, który od trzech lat reprezentuje szczecińską Pogoń może trafić do Udinese lub Napoli.
Napoli to tegoroczny wicemistrz Włoch. W przypadku Udinese Iskra miałby w zespole dwóch rodaków w osobach Piotra
Zielińskiego i Wojciecha Pawłowskiego, a w przypadku neapolitańczyków
na pewno w aklimatyzacji pomógłby mu Igor Łasicki, młodzieżowy
reprezentant Polski.
Na ten moment jednak faworytem do sprowadzenia piłkarza "Portowców" nadal jest klub ze Stadio Fruli. Od strony włoskiej transfer prowadzi agent Alessio Pelosi, mający kontakty w naszym kraju. Włochom do zainteresowania Iskrą wystarczyła rekomendacja polskiego agenta, szanowanego na tamtejszym rynku piłkarskim, oraz płyta DVD z występami juniora Pogoni. To sprawiło, że teraz chcą go ściągnąć do siebie na testy. Ponoć Pelosi jest zachwycony dojrzałą grą Pawła.
Odkrywcą jego talentu jest obecny trener rezerw Pogoni, Adam Gołubowski, który stał za transferem z GUKS-u Widuchowa. Paweł gra na pozycji ofensywnego pomocnika i napastnika. Ma za sobą wyjazdy na konsultacje w reprezentacji U-15. W ostatnim sezonie pojawił się już siedmiokrotnie w trzecioligowych rezerwach i trzykrotnie w Młodej Ekstraklasie, w której strzelił jednego gola. Ponadto regularnie występował w drużynie juniorów starszych (Adamczak, Klonowski, Janiak) i epizodycznie w juniorów młodszych (Kubicki).
Na ten moment jednak faworytem do sprowadzenia piłkarza "Portowców" nadal jest klub ze Stadio Fruli. Od strony włoskiej transfer prowadzi agent Alessio Pelosi, mający kontakty w naszym kraju. Włochom do zainteresowania Iskrą wystarczyła rekomendacja polskiego agenta, szanowanego na tamtejszym rynku piłkarskim, oraz płyta DVD z występami juniora Pogoni. To sprawiło, że teraz chcą go ściągnąć do siebie na testy. Ponoć Pelosi jest zachwycony dojrzałą grą Pawła.
Odkrywcą jego talentu jest obecny trener rezerw Pogoni, Adam Gołubowski, który stał za transferem z GUKS-u Widuchowa. Paweł gra na pozycji ofensywnego pomocnika i napastnika. Ma za sobą wyjazdy na konsultacje w reprezentacji U-15. W ostatnim sezonie pojawił się już siedmiokrotnie w trzecioligowych rezerwach i trzykrotnie w Młodej Ekstraklasie, w której strzelił jednego gola. Ponadto regularnie występował w drużynie juniorów starszych (Adamczak, Klonowski, Janiak) i epizodycznie w juniorów młodszych (Kubicki).
Głos Szczeciński napisał wczoraj, że Paweł odmówił wyjazdu do Włoch. Paweł mi to potwierdził. To, że on jest wielkim talentem piłkarskim wiemy wszyscy od lat. Miał szczęście, że trafił na takiego człowieka jak trener Gołubowski. W piłce krąży wielu różnej maści agentów. Paweł jest młodym zawodnikiem i wszelki szum wokół jego osoby nie jest dziś pożądany. Publikuję te wieści, które robią wrażenie, ale jednocześnie ściskam kciuki za prawidłowy rozwój zawodnika i aby nie dał się zwieść z dobrze obranej drogi kariery sportowej.
hahahahhaha o czym my mówimy Piotrek Zieliński to nowy ktoś w Udinese jak Sanchez jeśli chodzi o talent. 7 meczy w rezerwach w 3 LIDZE ! a pan rozpisuje się o wicemistrzach Włoch ? ciekawe kto i za ile jak dla mnie to bajka i marzenia póki co choć życzę mu dobrej kariery
OdpowiedzUsuńInformacje na ten temat od pewnego czasu znajduję w kilku miejscach w internecie i polskiej prasie. Podzieliłem się ta wiedzą, chociaż daleki jestem od stwierdzenia, że transfer dojdzie do skutku. Spekulacje medialne mają to do siebie, że nie zawsze się sprawdzają. W tym przypadku zainteresowanie włoskich agentów jest faktem, jak i to, że w grę wchodzą Napoli i Udinese.
OdpowiedzUsuńludzie ale to jest 3 liga polska ! Stępiński z Widzewa poszedł do słabej drużyny z Niemec a gdzie Wicemistrz Włoch ?! chyba że juniorzy ale to się nie kalkuluje poza tym z tego co wiadome do klubu nie wpłynęło nawet oficjalne zapytanie a kluby pokroju Udine raczej tak się nie bawią . chodzi o to że po co chlopakowi głowe mydlić ? na razie niech się skupi na grze to może coś osiągnie a nie jeszcze się poczuje gwiazdą i straci szanse
OdpowiedzUsuńTu z pewnością nie chodzi o drużyny seniorów, ale juniorów. Włosi tak czynią często. Wielu Polaków już tam w ten sposób trafiło, nawet młodszych o kilka lat od Pawłą. Niewielu później zaistniało w dorosłej piłce. A Pawłowi sodówka raczej nie grozi. To ułożony chłopak.
OdpowiedzUsuń