niedziela, 28 kwietnia 2013

Orzeł Żelechowo nie zawiódł i wygrał na wyjeździe z absolutnym outsiderem

       Orzeł w swoim trzecim wiosennym meczu znalazł swoje   pierwsze 3 pkt. i to na wyjeździe. Zresztą pojechał tam jako zdecydowany faworyt, pomimo że obie drużyny dzieliło tylko jedno miejsce w tabeli.
Ich przeciwnik, Błękitni Białęgi, ani w tym , ani w poprzednim sezonie nie zdobyli ani jednego punktu w rozgrywkach. Ostatni raz na boisku wygrali 26 września 2010 roku 2:1 z Odrą Czelin. Cały mecz toczył się pod dyktando żelechowian, którzy zagrali bez zawodników rezerwowych. To oni na przerwę schodzili z prowadzeniem 2:0 po bramkach Adama Bielinisa i Roberta Pytlaka. Przed wyższym prowadzeniem stanęła niska skuteczność. Gospodarzom pomimo ambitnej gry udało się zdobyć honorowego gola dopiero w doliczonym czasie gry. Za tydzień Orzeł podejmie u siebie sąsiada z tabeli, Sokoła Przyjezierze. Zapowiada się wyrównany i emocjonujący mecz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz